5 największych mitów na temat psów.
Przedstawię dzisiaj 5 mitów na temat psów, w które nie powinno się wierzyć. Ja nie wierze, ale każdy jest inny. Pies jest największym przyjacielem człowieka i to akurat nie jest żaden mit. Faktem jest natomiast, że wokół naszych pupili narosło wiele legend i półprawd, czasami bardzo dla nich krzywdzących, czasami po prostu śmiesznych. Zebraliśmy te, które naszym zdaniem funkcjonują najczęściej i – choć już dawno zostały obalone – nadal zdają się być prawdą objawioną.
Mit 1 – Pies z czarnym podniebieniem jest agresywny
To naprawdę nie ma żadnego znaczenia. Niektóre rasy psów ma czarną podniebienie, w przypadku innych może to być po prostu cecha genetyczna. W każdym razie kolor podniebienia naprawdę nie ma wpływu na to, czy nasz pupil będzie agresywny czy też nie. Wpływa na to zachowanie właściciela, konsekwencja, a także uwarunkowania psychologiczne i genetyczne.
Mit 2 – Pies rodowodowy musi brać udział w wystawach
Nie musi, dlatego nie trzeba się obawiać kupna psa, który ma szlachetnych rodziców. Właściciel szczeniaka nie ma obowiązku jego wystawiania. Wyjątek stanowi regulamin hodowli. Hodowca może w umowie z kupcem zapisać wymóg wystawiania psa, co będzie miało wpływ na prestiż hodowli. Zawsze musimy zostać o tym uprzedzeni.
Mit 3 – Yorki nie uczulają
Ten przesąd wziął się z przekonania, że uczula tylko psia sierść. Ponieważ yorki nie posiadają podszerstka powszechnie sądzimy, że są bezpieczne dla alergików. To nieprawda, ponieważ alergeny znajdują się także w psiej ślinie.
Mit 4 – Psy widzą świat w czarno-białych barwach
To nieprawda. Faktem jest natomiast, że pies rozpoznaje znacznie mniej kolorów od człowieka, nie widzi np. czerwonego czy pomarańczowego, a także zielonego. Nie oznacza to jednak, że wszystko dookoła ma dla niego szarą barwą. Psy widzą inaczej, nie mają zdolności precyzyjnego określania kolorów, ale wiele z nich naprawdę rozpoznają.
Mit 5 – Jeśli owczarkowi niemieckiemu nie staną uszy, należy je kopiować
Nie wolno tego robić, jest to wręcz w Polsce zakazane. Jeśli nasz mały owczarek nie doczekał się stojących uszu, najpewniej jest to uwarunkowane genetycznie. Taki pies nie może oczywiście brać udziału w wystawach, ale nie należy także sztucznie poprawiać natury.
Bzdurą jest również praktykowane przez wielu pseudo hodowców podawanie szczeniakom owczarka niemieckiego aspiryny, co ma podobno wpłynąć na podstawienie uszu. To absolutna nieprawda.
Mitów na temat psów jest oczywiście mnóstwo. Zanim uwierzysz w którykolwiek z nich, najpierw zasięgnij fachowej wiedzy chociażby w Internecie.
Komentarze
Prześlij komentarz